Ważne wartości i coś o starości.
Zaczęło się tak, że Duzi marudzili, że starość jest okropna – o sobie mówili i o mje, bo nie chcę się dać wyczyścić na tyłku, a nieszczelny jestem stale. O sobie mówili też, bo byli kawałek za mjastem i z głodu kupili sobie, jak nigdy, pizzę. Dobra była, wjem, bo obgryzłem, polizałem i wdepłem. Ale […]
Jak z obrazka.
Żem rozmyślał ostatnio o rzeczywistości i o wyobrażeniach. Mje natchnęło od patrzenia na obrazek z mokrą karmą, takie śliczności kawałeczki i sos jak czekolada brązowy i gęsty a obok wypasiony kot się oblizuje. A jak się puszka otwarła to wieczko szczęknęło zgrzytliwie i ukazało wnętrze też zgrzytliwe. Dość powiedzieć, że wyglądało to w środku raczej […]
Kącik grafoMorfa.
Jeśli czytasz wielką literaturę, jakieś nowoczesne eksperymentalne wjersze, albo coś starożytnego o filozofowaniu, albo noblistów do poduszki, to ja uprzejmie doradzam, żebyś se darował/a ten wpis. Jest to bowiem strefa moja, strefa grafoMorfa, na moje oko grafomańska, ale Duża mówi, że to multimedialna artystyczna manifestacja przekazu pieluchowej Kiwi, że to jest o jej tęsknocie za […]