Przyjechałem 10 lat temu na dworzec w małym mjeście prosto z Łodzi. Duża mje adoptowała, bo byłem miły, kochany, nie zabierałem innym kotom jedzenia i byłem bardzo chory i biedny […]
Miesiąc: sierpień 2019
Znikłem z wizji.
No kurna bo Duża miała tyle na głowie, że nie chciała mojego żywota i przygód opisywać. A jest co opisywać, co zara Wam udowodnię. Postanowiłem nie jeść, to i schudłem. […]