Koty w lesie i grzyb.

Wracam, raczej nie w wJelkim stylu, bo jako Czykita to mam taki swój koślawy styl, ale liczę, że zajrzycie. Zaległa relacja od kotów w lesie – to mam dla Was.  Jest to o fundacji, z której JA jestem, a to już znaczy, że warto przeczytać. Była sobie ta fundacja Tabby Burasy i Spółka w małym […]