To jest ta moja niespodziana wiadomość, o której Wam pisałam, że ją mam i że jest tajemnicza. TRZY. Od 9 kwietnia rok temu zostałyśmy we dwie. Morfeusz, mój wuj Morfeusz, […]
Miesiąc: lipiec 2021
50 kilometrów, czyli jak wszystko jest inne.
Nie wiem, czy Wam się jeszcze mogę pokazać na oczy. Po pierwsze, bo jestem coraz tUściejsza. Po drugie, bo strasznie długo nic Wam nie napisałam. Może jeszcze pamiętacie, jestem Czykita. […]