Zapytaliście o Jezulátko.
To się wpisuje w mój świąteczny kalendarz, no to krótko opowiem. To jest figurka, stara bardzo, można ją zobaczyć w Pradze w kościele, figurka jest mała, ma mniej niż pięćdziesiąt centymetrów, za to ma podobno trzysta różnych ubranek na różne święta i dużo ozdób, ale za bardzo go nie przebierają, bo figurka jest wielce delikatna i pokryta woskiem.
Słynie z tego, że czyni cuda. Duża czytała, że uzdrawia, że pomogła pisarzowi Paulo Coelho w pisaniu ale najlepsze jest to, że nowe drogocenne ubranka podarowała jej nawet delegacja komunistów z Wietnamu.
A tu możecie Jezulátko przebrać wirtualnie klikając na kolor : https://www.pragjesu.cz/oblekani-jezulatka/
Można też zamówić modlitwę do niego https://www.pragjesu.cz/en/prayers-to-the-prague-infant-jesus/
I wiecie – podobno Jezulátko to najsłynniejszy obywatel Pragi.