W ten świąteczny czas pełen miłości jedna z Was pyta w imieniu swojego kota:
To Czips chce jeszcze wiedzieć, czy Czykita ma jakiś patent, jak odgryźć człowiekowi rękę podczas odsikiwania.
Otóż nie mam. Odsikują mnie od zawsze, to już ponad pięć lat. Drę się jakby mi wycinali wątrobę na żywca. Drę się zawsze. Może trzeba było gryźć??? Ale jestem tUsta i niebyt zwrotna. Próbuję ich zniechęcać wrzaskiem. Nie działa 🙁
Jakbym się urodziła w nowym wcieleniu jako Czykita, to będę trzymać dietę, żeby się obracać i ich zabiję zębami.
Dzięki za radę, Czips. Masz tu kfjatka z muchą.
Czikitko, meme słyszy twój wrzask że dobrze Ci robi i dlatego odsikuje juz tyle lat. I oby jeszcze dłużej odsikiwała 🙂 Pozdrawiamy ze stadkiem.Żabcia, Rumcajs, Łatek, Pusia vel zakapior, Koza , Koćko vel bandyta 🙂