Tak, dziewięć lat temu na innym balkonie też miałem wiosnę.
Balkon był inny, ja ten sam. Dobre zostaje, no nie? Trochę żem ostatnio walczył znowu ze starością, Duzi się martwili, ale w obliczu wiosny to żem się ogarnął.
Spadłem z wagi, to mje teraz pasą Fszystkim. Miałem fazę jogurta bez laktozy, kotleta, sera do smarowania. Ja już jestem z nich, znaczy z Dużych, Fszytsko stanie jestem z nich wyciągnąć.
Ostatnio Duża nawet jaja takie XS od pszepiórki chciała mje kupić. Nawet już żarcie dla zdechlaków dostałem, znaczy rekonwulsyjne takie, nie, zara, takie dla rekonwalescentów. Pojadłem, Duża już sześciopak chciała zamówić a ja żem odmówił i wróciłem do sosu z drogerii na R.
Rosszczelniłem się już na maksa, więc nawet i dwie pralki by się przydały i mop jest stale w pogotowiu. Duża ma pościel zmienianą częściej, niż w jakimś hiltonie. Bo ja jej śpię na głowie i na kołdrze i dzieją się różne siurpryzy.
Dziwne, mówi Duża, mamy w domu teraz 5 kotów i tylko półtora kuwetowego kota. Jeden to Zuzanna a te pół to ja. Bo jestem chudy, dlatego pół no i bo trafień też mam góra pół.
Ale nic. Jest wiosna. W łikend wlazłem na krzesło się wygrzewać, dziś żem biegał po korytarzu i obczajał rower, sam żem wlazł na schody, bo chciałem i byłem dłuuugo spacerować. Niedawno wtłukłem Zuzannie, Dużej przy czesaniu mje też wtłukłem, ale po czesaniu ponoć żem wyglądał aligancko i pińć lat mje odjęło. Dużej mało ręki nie odjąłem heheh. Zębami.
Cieszą się Duzi jak dzieci tym moim odrodzeniem na wiosnę. Ja bym jeszcze chciał wjęcej słońca i plam słonecznych.
Mam nadzieję, że nawet jak mje tu długo nie było, to mje nie zapomnieliście.
A to ja – na innym balkonie 9 lat temu. No i teraz, niedawno na tym balkonie obecnym.
Wjele wiosny Wam życzę!
Witaj Morfie Kochany
Jak miło żeś się odezwał. Jedz, to najważniejsze i Dużych nie martw, bo Cię kochają
Dużo słońca i głasków dla Ciebie.
No żem dziś jadł. Fszystko me dawali, luksusy i vitaldrinki. Mje się podobało.
Brawo :))
Dobrze Cię widzieć Morf 🙂
U nas też bez zmian tylko futro bardziej wyliniale.
o rany jak WAS miło widzieć 🙂 pozdrawiamy wJelce!
Morf ja o Tobie mysle bardzo czesto! Jestes wspanialy! Zycze Ci duzo plam slonca i balkonowania i chodzenia na dluuuugie spacery! Jestes NajGITowszy Kot nad Koty! <3 no i Masz Ekstra Duzych <3
o dzięks i mniej bab. No. Wjecej śmietanki. NO.
Morfiś o Tobie myślę ciepło codziennie.
Ty i twoja rodzina jesteście mi bardzo bliscy.Jesteś wspaniałym Kotem o dobrym serduszku❤
Wiosna jest piękna,ale lato jest cudowne i gorące ,będą plamy słońca i plażowanie w wiklinie.Jedz kochany i zbieraj siły.
Kocham Cię Morfie
też Was kocham. Czy coś. I szykuję się do plażingu w plamie, ładnie dziś.
No ja żem siem wjelce uradował , że Miszcz w dobrej formie na tem wiosnem i że na swoim balnkonie i na tej plamie słońca, co to dobry humor daje i zdrowie 🙂 I mam nadziejem,że teras cześciej poczytać bendziem mogli i sie w pisaniu wprawiać , bo tesz nam trochem ujęło bez tego Morfowego czytania 😉 Tuliś podziwiający Miszcza 🙂
Słodki kocinek nadal jest 😀 i najażniejsze że JEST 😀
Kochany Morfiku pozdro od Pysi Seniorki co to jej też starość dokucza. !!!!
Kochany Morfie, o Tobie nie da się zapominać 🙂
Dużo słońca dla Ciebie.
I nie spadaj z wagi więcej.
Nasz Senior też jest rozszczelniony. Ale łapę dalej ma ciężką i szacunek wśród nas ma. Taki flegmatyk się z niego zrobił, ale jak wet podniósł mu ciśnienie, to go capnął.
Pozdrawiamy Morfie na wiosnę 🙂