Zastanawiam się właśnie z Zuzanną nad tym, że ludzie szukają kotom domów i mają co do tych domów wymagania. No i dobrze, żeby było bezpiecznie, żeby pilnować zdrowia, żeby o koty dbali, no fajnie ale czemu koty nie mają zrobić takiej ankiety? Czemu się mje nie pytali, nim mnie Dużej dali?
Z perspektywy mojej pokręconej to nie mam najlepszego domu. Nazywają nas czasem głąbami i nie dają tych cukierasów, które chcemy. Dodam, że muszę wrzeszczeć co najmniej TRZY razy nim mje wsadzą na łóżko. Ta opieszałość i gnuśność Dużej mnie zniechęca do wrzeszczenia jak chcę zejść i sama zeskakuję i wtedy znowu Duża ma pretensje, że się połamię w dwa paragrafy.
Odsikiwanie też uważam za nękanie.
Dlatego żeśmy z Zuzanną stworzyły naszą ankietę.
Chcesz adoptować kitku?
- Ile razy Zuzanna ma stukać w okno, nim otworzysz?
- Jak szybko zamkniesz, jak ona nie chce wyjść i jest zimno, żeby jej nie zawiało, bo smark będzie wisiał jej do nadgarstka?
- Masz refleks, żeby jej łba nie rozwalić jak zmieni zadanie i zawróci na balkon jak zamykasz?
- Przyniesiesz te najlepsze liście do domu jak jest zimno, żeby nie musiała marznąć na balkonie?
- Masz dużo cukierasów? UWAGA podpowiedź – możesz mieć dużo jednych i to jest złe, musisz mieć dużo różnych.
- Umiesz kupić dobre cukierasy?
- Masz długie ręce do sięgania po mnie z łóżka, żeby mje wsadzić na kołdrę bez wstawania, bo jest na pszykład 2 w nocy?
- Masz kołdrę łatwą do prania?
- Ile czasu idziesz o trzeciej w nocy po ręcznik papierowy jak zrobię kupę na kołdrę?
- Niezależnie od czasu – przyniesiesz po drodze cukierasa?
- Nie będziesz przy tym kwękać?
- Znajdziesz to autko z jajka niespodzianki, co jest najlepsze do zabawy? Nawet znajdziesz, jak rozwalę je na dwa autka i bęc pod szafę?
- Masz kijek z haczykiem do sprawnego wyciągania zabawek?
- Wiesz kiedy jest dzień musu z rybą a kiedy z kaczkoM?
- Nie pomieszasz tych dni?
- Masz dużą ładną lodówkę z szynkoM?
- Jak się drę to dajesz MI czy do miski i mam tam iść?
- Umiesz zwabić tUstą ćmę albo dwie, takie pluszyste, dla Zuzanny?
- Rozumiesz kiedy drapać pachy Zuzanny a kiedy brzucho? Bo jak pomylisz, będzie mjała traumę.
- Masz porządne szczotki do moich policzków?
- Odsikasz mnie przekupując cukierasami? Bo Duża mówi, że mi się za to nie należą.
- Nigdy mnie nie będziesz kąpać, nawet jak pługiem i zadem przejadę przez kupę? Nawet szamponem z makadamjowym olejem nie bedziesz?
- Uważasz, że Zuzanna ma leniwe oko, czy że ma zeza?
- Która szafa jest większa, ta na Twoje gacie czy na moje kocyki?
- Niezależnie od wielkości, która jest tak wypełniona, że jak uchylasz drzwi, to na łeb leci?
- Załóżmy, że się przeprowadzasz. Ile kartonów ma opis „kocie rzeczy”, „kocie tekstylia”, „kocie leki i utensylia” i takie tam? Cukierasów nie wymieniam, to oczywiste, że są zamówione w necie.
- A ja? Ja jestem owalna czy tUsta?
Dobra, widzę, że Wam mózgi parują, ja tam uważam, że u Bapci i Dziadka jest git, prawie by dali radę z tą ankietą, no może jeszcze się poprawią.
Mam też dobrą wiadomość. Mniej skomplikowane będzie adoptowanie tych małych gnojków z Kalisza, co domu szukają. Pisałam ostatnio o nich, jakby kto chciał, poślę ich ankietę, nie trzeba w nocy kupy zbierać. Polecam te kitki. https://www.facebook.com/groups/753039675477600
Czykita.
Cudna ankieta dodałabym jeszcze jedno pytanko-Czy mnie kochasz czy tylko tak mówisz 🙂
znaczy się innymi słowami czy masz cukierasy?
Boska ankieta, człek się natrudzić musi, ale jak ma dobre cukierasy to chyba ma szansę? 🙂
i jak szybko przynosi!
Czykitko,
rzeczywiscie, bardzo duzo tych uchybien jest. No i bardzo niepokojace jest to, jak w ogole mozna sie do Was -chocby tylko czasem, ale jednak – zwracac per „głąby”?! Tak nie mozna, nie mozna. Czy jest tu jakis prawnik na blogu?
prawni, czy nie prawnik, żeby nie chciał mje odsikać i żeby miał szczotkę do policzków.
W mojej opinii tylko BaPcie mogą spełnic takie wymagania. BaPcie zawsze mają zapas cukierasów i innych smakołyków i nigdy nie nie powiedzą do kitu ” ty głąbie” :-)))
na pewno? No nie wiem, po którymś wdepnięciu mogą mnie tak nazwać. To będzie cukierasy kosztować. A Zuzanna śpi na stole w pokoju, na zabytkowym stole, tam, gdzie nie wolno. Ale śpi i dostała teraz ceratę, żeby było higieniczniej.